Ponure i olbrzymie pomieszczenia, dlugie, krete korytarze w przemyslowym budynku z poczatku XIX wieku, polozonym na przedmieœciach Turynu, odzyly po interwencji architektów Armano Baietto i Sebastiano Battiato. Zmienione zostaly w glówna kwatere firmy BasicNet. Poniewaz w firmie nie tylko pracuje sie, ale i mieszka, oprócz fabryki, biur i loftów, na terenie BasicNet znajduja sie sklepy, restauracja, a takze róznego rodzaju uslugi: fryzjer, agencja turystyczna, pralnia. Miano “pierwszego obywatela” BasicVillage nadano prezesowi firmy Marcowi Boglione. Jego dom zajmuje cale skrzydlo fabryki. Boglione zamieszkal we wlasnej firmie, bo mial dosyæ póŸnego wracania do domu. Dzieñ zaczyna o 8.30 w lazience, gdzie waznymi elementami wyposazenia sa telefon, faks i komputer. To nie tylko apartament lazienkowy z bujna roœlinnoœcia i wygodnymi klasycznymi fotelami, ale równoczeœnie miejsce pracy - podobnie jak wszystkie pozostale pomieszczenia. Lazienka znajduje sie w autentycznej starej szklarni, czyli w przezroczystej budowli z poliweglanu, usytuowanej na jednym koñcu ogromnej hali. Obok szklarni stoi aluminiowy hangar, w którym mieœci sie sypialnia z garderoba. Sypialnia sluzy równiez za przechowalnie niezliczonych pamiatek z podrózy, m.in. kolekcji zegarów z kukulka matrioszek, fotografii, listów. Z niej prowadza schody do aluminiowej klatki, która jest po prostu garderoba. Przed hangarem i szklarnia rozciaga sie kolosalnych rozmiarów salon. Jest tak duzy, ze od czasu do czasu sluzy jako... boisko sportowe. Pod œciana, na krañcu przeciwleglym do sypialni i lazienki, stanela rozlozysta czerwona kanapa, a przed nia stól pingpongowy. Filary przy dluzszej œcianie hali wyznaczyly przestrzenie pozostalych pomieszczeñ, m.in. biura, w którym ulokowano komputery, sprzet hi-fi oraz imponujaca biblioteke audiowizualna. Nad czerwora kanapa zawisl pomost z duzym stolem uzywanym do posilków i spotkañ handlowych. Pomost jest przedluzeniem antresoli, na której znajduje sie otwarta kuchnia i odgrodzony szklana œciana pokój goœcinny. W domu Marco Boglione króluje technika. Kazdemu elementowi domu odpowiada jakiœ przycisk. Za pomoca pilota opuszczane sa stalowe schody prowadzace na antresole, wlacza sie i wylacza kamery zainstalowane w calym mieszkaniu. Wilgotnoœæ i temperatura sa pod stala kontrola czujników umieszczonych na suficie. Brak precyzyjnej granicy oddzielajacej prace i zycie prywatne bardzo odpowiada Marcowi Boglione. ”Moim ulubionym sportem jest praca” – zapewnia. Prezes BasicNet stworzyl dom, który jest kwintesencja jego osobowoœci. Victor Hugo twierdzil, ze ”po muszli mozna poznaæ œlimaka, po domu, wlaœciciela”.
idmedia: 24025
Download Commenta